Komentarz Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Lubelskie
w sprawie zapowiedzi wprowadzenia pełnego ZUSu od każdej umowy zlecenia
z dnia 09.12.2019 r.
Nadchodzący nowy rok zdecydowanie mocno nadszarpnie portfele przedsiębiorców. Wraz ze wzrostem kwoty prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w górę pójdą składki ZUS. Pracodawcy w 2020 roku zapłacą z tego tytułu prawie 10 proc. więcej niż w 2019 r.
W projekcie ustawy budżetowej na 2020 rok, zaakceptowanym przez Radę Ministrów przeciętne wynagrodzenie w 2020 roku ma wynieść 5 227 zł, a więc o 462 zł więcej niż w roku bieżącym (prognoza, według której ustalono wysokość składek na 2019 r. wynosiła 4 765 zł). Dla przedsiębiorców oznacza to podwyżkę składek na ZUS – o dokładnie 9,7 proc. W przeliczeniu na złotówki składka wzrośnie z 975 złotych do 1069 złotych. Przy czym jest to kwota bez składek zdrowotnych, których wysokość poznamy dopiero w styczniu 2020 roku.
Ponadto wzrosnąć ma także minimalne wynagrodzenie za pracę. Wyniesie ono 2 600 zł., oznacza to wzrost o 350 zł, czyli o 15,6 proc. w stosunku do 2019 r. (obecnie najniższa płaca wynosi 2 250 zł). Minimalna stawka godzinowa w 2020 r. będzie wynosiła 17 zł (więcej o 1 zł niż wcześniej planowano). W 2019 r. jest to 14,70 zł. To sytuacja bez precedensu – nigdy wcześniej wzrost płacy minimalnej w skali roku nie był tak wysoki w Polsce.
Na – niechlubny – dodatek rządzący zapowiadają pełne ozusowanie umów zlecenie, co z pewnością polepszy sytuację samego ZUSu – wyższe wpływy do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych to tym samym więcej pieniędzy w budżecie, z którego będą szły mniejsze dotacje na rzecz ZUS. Oznacza to ok. 3 mld zł „oszczędności” rocznie.
Wszystko to wskazuje, iż początek 2020 roku dla przedsiębiorców i ich firm nie będzie łatwy. Znacząca podwyżka kosztów pracy, zbiegająca się z dużą podwyżką płacy minimalnej oraz w najczarniejszym scenariuszu z koniecznością opłacania pełnego ZUSu od umów zlecenie może być dla wielu polskich firm początkiem końca. Bowiem nie należy zapominać, iż obserwujemy obecnie wzmożony popyt na pracę, na rynku o pracownika konkuruje się płacą, która od przyszłego roku, „w pakiecie” z wyżej opisanymi podwyżkami dla małego przedsiębiorcy może okazać się nierealna. W części branż z dużym prawdopodobieństwem jedynym słusznym sposobem na amortyzację wyższych kosztów pracodawcy będzie podniesienie cen usług i produktów. Drugim, istotnym i niestety prawdopodobnym zagrożeniem wprowadzenia tak wysokiego wzrostu płacy minimalnej oraz pełnego ZUSu od umów zlecenie, może być rozwój szarej strefy, a tym samym zmniejszenie wpływów do budżetu Państwa.
W opinii Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Lubelskie naturalnie podwyżki płac w sektorze przedsiębiorstw powinny rosnąć, jednakże w sposób racjonalny, przewidywalny i odpowiedzialny. Tak istotnych dla wielu przedsiębiorców oraz pracowników zmian nie można forsować „na szybko”. Zdecydowanie brakuje tu dialogu, rozmów o tym jak powinien być zorganizowany rynek pracy, system płac i system emerytalny. Procedowane zmiany powinny iść w parze z obecnymi warunkami rynkowymi i ekonomicznymi.