W obecnych czasach czytelnictwo stopniowo przenosi się do przestrzeni wirtualnej. Gazety powoli są zastępowane przez duże portale informacyjne, a tradycyjne, papierowe książki przez e-booki czyli ich elektroniczne odpowiedniki (w formie pdf lub w innym formacie możliwym do odczytania na specjalnych czytnikach e-booków czy też tabletach).
Grono czytelników e-booków stale się powiększa, ten dynamicznie rozwijający się rynek wciąż ma wiele niewykorzystanego potencjału. E-booki cieszą się popularnością wśród studentów oraz uczniów, ponieważ pozwalają na dogodny dostęp do treści w każdym miejscu i czasie. Są także wygodnym „zamiennikiem” obszernych książek, które są nieporęczne.
O ile e-booki są łatwiej dostępne, nie zajmują miejsca oraz redukują ilość odpadów w środowisku, o tyle są opodatkowane najwyższą w Polsce stawką VAT – czyli 23%, co stanowi niemalże ćwierć ceny produktu. Dlatego ich cena jest zbliżona lub niewiele niższa od tradycyjnych książek, ponieważ wydawca musi wliczyć w nią wysoki podatek. A wszystko to dlatego, że sprzedaż książek w formie elektronicznej jest traktowana jako usługa zwana udostępnieniem pliku.
Niedawno podczas spotkania Ministrów Finansów UE w Luksemburgu osiągnięto porozumienie w sprawie szeregu kwestii w tym zakresie. Powinny one pomóc w bieżącym funkcjonowaniu unijnego systemu podatku VAT, który pilnie potrzebuje szerzej zakrojonej reformy. Nowe środki umożliwią państwom członkowskim dostosowanie stawek podatku w odniesieniu do publikacji elektronicznych do stawek obowiązujących w przypadku publikacji drukowanej. Wraz z procesem cyfryzacji wzrasta rola internetu oraz produktów w formie cyfrowej, dlatego Unia Europejska robi wszystko aby znieść nierówne traktowanie papieru i treści cyfrowych.
Jak twierdzi Minister Finansów Teresa Czerwińska zrównanie podatków na książki elektroniczne i papierowe jest dla Polski niezwykle istotne.
Sytuacja jest już bardzo blisko zmiany, gdyż rząd przyjął 1 lutego 2019 roku, projekt ustawy o zmianie podatku od towarów i usług w kwestii e-booków. Niższy VAT na e-booki jest więc możliwy już od 1 czerwca 2019 roku. W planach jest obniżenie podatku na książki w różnej formie wydawniczej: drukowane, na dyskach, taśmach, innych nośnikach jak i w formie elektronicznej (e-booki) do zaledwie 5 procent. Natomiast gazety, dzienniki i czasopisma drukowane jak i w formie dysków, taśmach i nośników, jak i elektronicznej (e-prasa oraz dostęp do niej) zostaną objęte 8 procentową stawką podatku.
W sprzedaży e-booków na czytniki przoduje amerykański serwis Amazon.com. Niestety, gdy polscy użytkownicy logują się na konto, ceny tej usługi rosną gdyż sprzedaż dóbr cyfrowych klientowi z Europy wymaga uiszczenie dodatkowych opłat. A to właśnie podbija cenę dla klienta końcowego. Niewykluczone, że nowa, zmniejszona stawka będzie miała wpływ na wzrost popularności tego serwisu.
Pozytywne zmiany w tym sektorze mogą mieć także duży wpływ na rozwój nowoczesnego czytelnictwa oraz zachęcić społeczeństwo do czytania książek. Zmiana stawek VAT daje realne szanse na zmniejszenie cen e-booków i popularyzację tego sektora usług.
Zmiany te pozytywnie wpłyną na rozwój całego rynku książki i publikacji cyfrowych. Ponadto, zwiększy to legalny zasób materiałów cyfrowych. W dodatku będzie zapobiegał rozwojowi piractwa internetowego i nielegalnego nabywania książek, ponieważ przez niższą cenę uczyni książki bardziej dostępnymi.